Tajlandia to
wiele fascynujących miejsc, zupełnie różnych od siebie i zachwycających niezwykłymi
krajobrazami. Na południu kraju znajdziemy beztroski, wyspiarski klimat, a na
północy, tereny górzyste z uroczymi miasteczkami i imponującymi świątyniami.
Tajlandia jest o
tyle fajnym kierunkiem, że zarówno osoby, które dopiero rozpoczynają przygodę z
podróżowaniem, jak również bardziej wymagający podróżnicy, znajdą tu coś dla
siebie. Jak już niejednokrotnie wspominałam, Tajlandia jest moim ulubionym
kierunkiem wakacyjnym i na podstawie zebranych doświadczeń, postanowiłam podzielić
się z Wami listą moich ulubionych miejsc.
Punkt obowiązkowy
każdego turysty podróżującego do Tajlandii. Miejsce, które zachwyciło mnie
niezliczonymi świątyniami i ulicznym jedzeniem. Z Bangkokiem mam wiele
cudownych wspomnień, zarówno sprzed trzech lat, kiedy podróżowałam tu wspólnie
z moimi koleżankami (Anią i Baryab), jak również z ostatniego samotnego wypadu,
od którego rozpoczęłam podróż życia.
W Bangkoku poznałam
wielu życzliwych ludzi, którzy nie tylko otworzyli przede mną drzwi swoich
domów, ale przede wszystkim drzwi do swoich serc. Zainspirowali do pozytywnych zmian, pokazali
mi świat z zupełnie nowej perspektywy i pomogli w planowaniu mojej dalszej
podróży, za co jestem im ogromnie wdzięczna.
Jeśli jesteście ciekawi, co warto zobaczyć w Bangkoku, zajrzyjcie tutaj.
Jeśli jesteście ciekawi, co warto zobaczyć w Bangkoku, zajrzyjcie tutaj.
5.Krabi
Krabi słynie z malowniczych plaż i imponujących, wapiennych formacji skalnych, które są wizytówką Tajlandii i widnieją na wielu pocztówkach oraz przewodnikach po Azji. Krabi polubiłam przede wszystkim za luźną atmosferę, turkus wody morza Andamańskiego, doskonałą kuchnię i charakterystyczne long boat.
Krabi słynie z malowniczych plaż i imponujących, wapiennych formacji skalnych, które są wizytówką Tajlandii i widnieją na wielu pocztówkach oraz przewodnikach po Azji. Krabi polubiłam przede wszystkim za luźną atmosferę, turkus wody morza Andamańskiego, doskonałą kuchnię i charakterystyczne long boat.
W wielu
rankingach plasuje się na pierwszych miejscach jako jedna z najpiękniejszych
tajskich wysp i wcale mnie to nie dziwi. Ko Phi Phi odwiedziłam nieco ponad 3
lata temu i w mojej głowie pozostała jako rajska wyspa z białymi plażami,
kryształowo czystym morzem w odcieniach turkusu i cudownymi zachodami słońca,
które zapamiętam do końca życia.
Najbardziej popularnym zakątkiem na wyspach jest zatoka Maya na Phi Phi Leh, znana z filmu „Niebiańska plaża”.
Najbardziej popularnym zakątkiem na wyspach jest zatoka Maya na Phi Phi Leh, znana z filmu „Niebiańska plaża”.
Chiang Mai to znany
punkt na mapie Tajlandii. Stanowi świetną bazę wypadową do pobliskich wiosek położonych w górach. W samym mieście można zobaczyć wiele świątyń
m.in. Wat Phra Singh i Wat Chiang Man oraz zajrzeć na tzw. night market, gdzie
od godziny 18 ulica Chang Khlan zmienia się w wielkie targowisko z ubraniami,
pamiątkami i przysmakami lokalnej kuchni.
W okolicach
Chiang Mai bardzo popularną atrakcją są sanktuaria słoni. To miejsca, gdzie w
przeciwieństwie do safari i sztucznych dżungli, słonie są bezpieczne i dobrze
traktowane. Turyści pomagają w karmieniu i kąpieli zwierząt. Niestety podczas
ostatniej podróży zabrakło mi na nie czasu.
Z Chiang Mai
organizowanych jest sporo wycieczek do wiosek, w których żyją różne plemiona, m.in.
Karen tzw. „długie szyje”. Zdecydowanie odradzam tego typu aktywności, chociaż
przed wyjazdem do Tajlandii sama chciałam tam pojechać. Dopiero na miejscu dowiedziałam
się, że te miejsca to ludzkie zoo. Więcej o tym temacie przeczytacie na blogu TheBlond Travels.
Koh Tao inaczej
nazywana „wyspą żółwia”. To dosyć malutka wysepka, niezwykle urokliwa,
najbardziej znana z doskonałych warunków do snorkelowania i nurkowania (z
cenami ponoć najniższymi na świecie). Znajdziecie
tu sporo plaż, najbardziej znana to Sairee, gdzie znajduje się wiele
restauracji, kawiarni i barów, z których można podziwiać cudowne zachody
słońca.
Moim ulubionym
miejscem na Koh Tao jest Tanote Bay, duża zatoka ze żwirową plażą i krystaliczną
wodą, idealną do snorkelowania i podziwiania rafy koralowej.
1. Pai
1. Pai
Moje ulubione
miejsce w Tajlandii <3 Pierwszy raz o Pai usłyszałam od mojego znajomego z
Bangkoku, który pojechał tam na tydzień, a został ponad trzy miesiące. Ja
zaplanowałam tu tylko jeden nocleg, a skończyło się na czterech i pewnie gdybym
mogła, też zostałabym dłużej.
Bo Pai jest po
prostu cudowne! Ma swój charakterystyczny klimat, który może nie wszystkim
przypadnie do gustu, ale ja się w nim absolutnie zakochałam. O tym miejscu napiszę
jeszcze osobny wpis, bo jest tu sporo atrakcji, które chciałabym Wam pokazać.
Jedyne czego tu naprawdę nie polecam to szpital, ale o tym pisałam już tutaj.
Dajcie znać co
dodalibyście do tej listy. Założę się, że nie odkryłam jeszcze wielu pięknych
zakątków w Tajlandii, dlatego bardzo chętnie poczytam o Waszych rekomendacjach.
Brak komentarzy